Najlepszy sojusz Stratusa!
Pomysł sam sobie dobry ale trudniej z wykonaniem. Rozmawiałem z sojusznikami z Republiki Krypt i też na razie nie mają pomysłu na Soxa. Nezroid go skubie ale tak na prawdę trudno mu coś zrobić poza niespodziewanym atakiem drużynowym.
Profil moich wojsk(dużo piechoty) i odległość nie pomaga mi w tym, paliwa też nigdy za dużo a najczęściej za mało na taką dużą akcję. Poza tym za szybko mu przyrasta armia i jedyne co go ogranicza to brak ropy.
Ostatni atak Razzarda na moja bazę operacyjną pokazał że można się z nimi zabawić; Razzard stracił 10k czołgów(z 520k) i prawie miliard ropy a nie zyskał nic poza niewielkim przyrostem w rankingu.
Offline
Można by zorganizowac zrzutke wojsk ... Nie wiem czy by wystarczylo, ale sprobowac mozna. Po zorganizowaniu zbiorki w jednym miejscu, jedna osoba przeprowadzilaby jednorazowy atak i rozeslala niedobitki spowrotem do wlascicieli ... Zawsze to jakis cios dla przeciwnika
Offline
Oficer
Hmm no pewnego dnia bedzie sie trzeba dobrac do Soxa ale na ta chwile jestem bardziej zwolenikiem oslabiania RETSUB od srodka tak jak to zrobilismy z Xeex-em. Z tego co widze to gra dalej ale odlaczyl sie od RETSUB.
Najchetniej dobral bym sie teraz do Rzeznika, fajnej i bekerta...jakby co zawsze chetny i gotowy na jakis wypad
Ostatnio edytowany przez Highlander (2008-10-30 21:46:42)
Offline