Najlepszy sojusz Stratusa!
Jako bractwo nie jesteśmy na razie w stanie wojny.
Nasi konkurenci:
RETSUB - to nasz największy konkurent i groźny przeciwnik.
Bekert zalazł wielu za skórę i mimo wielokrotnych strat ma imponującą produkcję wojska.
Razzard to potęga militarna oraz znane nam Bractwo Miecza.
Psycho - to zdaje się sojusz twórców Stratusa. Nie wydaje mi się groźnym, agresywnym przeciwnikiem ale nie lekceważmy ich.
Republika Krypt mamy teraz z nimi pakt o nieagresji. Nie atakowali nas a choć Pichu89 najeżdżał kiedyś jednego z nich nie wywołało to większej wojny. Widziałbym ich jako sojuszników Bractwa. Trzeba zabezpieczać sobie tyły.
Reszta nie stanowi większego zagrożenia dla BS jako całości, lokalnie mogą nas atakować ale poradzimy sobie.
Offline
Rozejrzyj się, czy w pobliżu nie ma innych silniejszych członków psycho.
Jeżeli są to, zdecydujemy; Junik jest już przyzwyczajony, jeżeli nie będziesz przesadzał z atakami, ot tak zniszczysz mu czasami armię to nie widzę problemu... Masz wolną rękę.
Oczywiście w razie jakiś komplikacji nasze wsparcie pojawi się.
Offline
Witam serdecznie panowie
Jak dotąd prowadziłem spokojną grę na stratusie nie atakując nikogo odkąd przystąpiłem do bractwa, a że było to jakiś czas temu stwierdziłem że wato było by się czasem zabawić i na kogoś najechać, lecz chciałbym znać wasze zdanie odnośnie najeżdżania RETSUBów oraz Bractwa Feniksa, przy czym feniksów mamy między sobą, a konkretnie między mną, a Gofer, Nekro, Dulek i Fixer1
przez co gdyby wybuchła wojna mogli byśmy ich nieco pognębić
Offline
Jestem ostoją pokoju na Stratusie ale od walki mam drugie konto. Też lubię się czasami zabawić.
Z RETSUBami prowadzimy wojny i jak na razie są to lokalne wojenki przy czym czołówka potrafi być - i jest niebezpieczna.
Możesz atakować kogo chcesz byle nie Soxsa i Razzarda - wystarczy że skubią ich Republikanie z Krypt.
Z Bractwem Feniksa nie mieliśmy utarczek(przynajmniej mnie słuchy nie doszły) ale zawsze można to zmienić; w końcu po to gramy a jacyś supersilni nie są.
Nowy post
Jutro mają wprowadzić ataki(i obronę) grupowe.
Zastanówmy się kogo byśmy chcieli pognębić(i wyrównać rachunki) Zrobimy potem listę.
Moje propozycje:
Razzard
Fajna
Soxs
Czyli czołówka najsilniejszych gracy Retsuba. Jak jak ich pokonamy zrobi się luźniej.
Inna opcja to zaatakować średniaków i poczekać aż pierwsza liga wypali całe paliwo:)
Na kogo możemy liczyć, kto aktywnie gra? I jakim sprzętem dysponuje?
Offline
mogę użyczyć na spokojnie 150k mozzlerów i z każdym dniem o 3k więcej
pomysł z osłabieniem średnich retsubów jest dobry, bo niewiele stracimy a zabezpieczymy się przed zmasowanymi atakami
a później zajmiemy sie czołówką
Offline
Jeśli chodzi o mnie to tak średnio wychodzi około 300k mozzlerów i w podobnej ilości surmian na każdym z kont. Jest jeszcze trochę innego rodzaju jednostek, ale to już nie takie wielkie ilości.
Offline
witam
mam na STRATUSIE 3 konta -
pierwsze ok. 500 k Mozlerów - 100 k Mutagenow
drugie ok. 400 k Mozlerów i 100 k Mutagenow
trzecie ok. 400 k Mozlerów i 100 k Mutagenow
Jak trzeba moge pomóc.
Moge zjechac znowu Wilczura - dla odwórcenia uwagi.
Pozdr
Robert
Offline